fbpx
gdzie wyjechać podróże w Świat Senegal

Rezerwat Bandia – safari wśród zwierząt

Odwiedziny w afrykańskich parkach narodowych są bez wątpienia jedną z największych atrakcji na tym kontynencie. Rezerwaty pełne dzikich zwierząt, które można podpatrywać w ich naturalnym środowisku warte są porannego wstawania i kosztów z nimi związanych. Rezerwat Bandia, znajdujący się około 70 km od Dakaru, jest stosunkowo niewielkim rezerwatem w porównaniu z innymi. Na 3500 hektarów, pokrytych klasyczną afrykańską sawanną, mieszkają głównie niedrapieżne zwierzęta, charakterystyczne dla tych terenów: żyrafy, nosorożce, różne odmiany antylop, zebry, małpy, bawoły, przeróżne ptaki, wielkie strusie, guśce i inne. Z drapieżników w parku odnajdziecie bez problemu wielkie, leniwe krokodyle i hieny, które jako jedyne są oddzielone od reszty ogrodzeniem.

Rezerwat Bandia Senegal safari

Przewodnik, którego obecność w każdym samochodzie jest obowiązkowa, wie którędy się przemieszczać, żeby znaleźć każde zwierzę, pokazuje tropy i opowiada o charakterystycznych cechach gatunków. Odpowiada też na wszelkie nasze pytania od tych o kulturę Senegalu, przez języki, którymi posługuje się tutejsza ludność (a jest ich ponad 40! poza urzędowym francuskim i powszechnie znanym językiem wolof), po wierzenia lokalnych plemion, muzykę i kuchnię. Nie wiem czy czytaliście inne nasze artykuły o Senegalu (linki poniżej) ale jeśli nie, to warto wiedzieć, że Senegalczycy są bardzo przyjaźni, mimo tego, że angielski nie jest tu powszechny, każdy stara się dogadać i pomóc, są też bardzo gościnni i zawsze uśmiechnięci.

Wracając do rezerwatu, nasza wycieczka trwała 2 godziny, udało nam się podpatrzeć wszystkie wymienione wyżej zwierzaki. Podróżujemy z 7-latkiem, dla którego zobaczenie z bliska uśmiechniętej żyrafy czy stada zebr na wolności było nie lada przeżyciem.

Poza zwierzętami na terenie rezerwatu możecie podziwiać roślinność i kolory sawanny, znajduje się tam też kilka imponujących baobabów, które nota bene są jednym z symboli Senegalu. Baobaby robią niesamowite, majestatyczne wrażenie. W styczniu w większości nie mają liści, które gubią, żeby nie wydatkować energii i nagromadzonej wody – najbliższe deszcze pojawią się tutaj dopiero w okolicach lipca.

Po zakończonej wycieczce, możecie skorzystać ze znajdującej się w rezerwacie restauracji. Jeśli traficie tam w porze lunchu, możecie zjeść, poza tymi godzinami warto zatrzymać się w niej na kawę lub colę. Po całej restauracji biegają małe małpki żebraczki, kradnące orzeszki i papierki po lodach. Fajnie poobserwować ich wariackie pościgi, sprzeczki i wygłupy. A tuż za barierką oddzielającą stoliki od pobliskiego stawu wyleguje się kilkanaście mniejszych i większych krokodyli. Prowadzą tu swoje normalne życie i nietrudno zobaczyć jak pływają, jak z niemałą gracją wspinają się na brzegi i wylegują w 30′ upale.

Zaletą Rezerwatu Bandia jest to, że w jednym miejscu, bez przemierzania ogromnych odległości możecie niemalże dotknąć afrykańskiej flory i fauny. Jedyną wadą jaka przychodzi nam do głowy jest brak drapieżników, lwów i tygrysów, ale po takie atrakcje można wybrać się w Senegalu do Rezerwatu Fathala. Nie zobaczycie tam co prawda lwów na wolności ale możecie skorzystać z ekscytującego „lion walk” czyli spaceru z dwoma oswojonym lwami, podopiecznymi parku.

Rezerwat Bandia Senegal safariRezerwat Bandia Senegal safariRezerwat Bandia Senegal safariRezerwat Bandia Senegal safariRezerwat Bandia Senegal safariRezerwat Bandia Senegal safariRezerwat Bandia Senegal safariRezerwat Bandia Senegal safariRezerwat Bandia Senegal safariRezerwat Bandia Senegal safariRezerwat Bandia Senegal safariRezerwat Bandia Senegal safari

Informacje praktyczne – rezerwat Bandia

  • Rezerwat Bandia otwarty jest codziennie od 8 do 19:00, zwiedzanie trwa około 2 godzin
  • W upalny dzień najlepiej wybrać się tam rano, najpóźniej ok 9:00, zwierzaki nie są jeszcze zmęczone słońcem i więcej zobaczycie
  • Koszt biletów: dorośli 12000CFA/dzieci 7000CFA, wynajęcie samochodu 40000CFA, przewodnik 6500CFA. (01.2018)
  • Do rezerwatu można wjechać swoim samochodem (zawsze z przewodnikiem, który dosiada się do auta), ale polecamy Wam zwiedzanie specjalnymi pojazdami parkowymi. Są podniesione, lepiej wszystko widać, są odkryte, nie ograniczają widoczności i są super, jeśli robicie zdjęcia lub nagrywacie filmy.
  • Objazd rezerwatu trwa ok 2h, kilka razy zatrzymacie się żeby obserwować zwierzęta
  • Zawsze miejcie ze sobą butelkę wody 🙂
  • Dla niewtajemniczonych, przelicznik waluty senegalskiej na 1.2018r. to ok 1000 CFA=6,40PLN

Super Cię tu widzieć! Mamy nadzieję, że artykuł Ci się podoba, będzie nam bardzo miło jeśli klikniesz „lubię to” lub go udostępnisz. Może zawarte w nim informacje komuś się przydadzą:) Jeśli masz dodatkowe pytania, zapraszamy do dyskusji lub kontaktu z nami. Każdy komentarz jest dla nas motywacją do dalszego pisania!

8 komentarzy dotyczących “Rezerwat Bandia – safari wśród zwierząt

  1. Pingback: Senegal - czego się spodziewać i co to właściwie za kraj? ⋆ lazy weekend

  2. Zobaczyć z bliska takie zwierzaki to musi być nie lada przeżycie 😉 My póki co myślimy o Etiopii, ale moze skusimy sie i na takie safarii 😉

    • lazyWEEKEND

      Jeśli jeździcie z dzieciakami to warto wybrać Bandię. Ale jeżeli sami to jednak wybrałabym coś bardziej dzikiego i mniej przewidywalnego:)

  3. Piekne zdjęcia! Cudowne miejsce, muszę tam koniecznie pojechać 🙂

    • lazyWEEKEND

      Dziękuję:) Cały Senegal wart jest odwiedzenia i poznania. Polecam!

  4. Pingback: Senegal - 10 atrakcji - subiektywny przewodnik po Petite i Grande Cote ⋆ lazy weekend

  5. Alicja

    Dzień dobry, a jak mniej więcej wyglądają koszty np. dwutygodniowego pobytu w Senegalu (nie wliczając kosztów przelotu)? Wiem, że to zależy od tego ile chce się zobaczyć :), ale może chociaż tak poglądowo?

    • lazyWEEKEND

      Sorry, ale nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Noclegi rezerwowalismy przez Booking.com, ceny od 100zl za noc do 700… streetfood w Senegalu nie istnieje, jedliśmy w resto, 10-15E na osobę, nie chodziliśmy w najtańsze miejsca. Własne wyżywienie bez problemu, bo – tak jak pisałam na blogu – to mała Francja i Auchan króluje. Musisz sama sprawdzić;) dla nas nie było drogo, ale nie tak tanio jak no w Albanii.

Cześć! Będzie nam bardzo miło jeśli dodasz swój komentarz:)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Discover more from lazy weekend

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading